GTA V trafiło na next-genowe konsole

Dzień, na który posiadacze najnowszych maszynek czekali od dawna, już nadszedł. 18 listopada 2014 r. na PlayStation 4 i Xboxie One pojawiła się piękniejsza, bogatsza w zawartość, i jeszcze bardziej miodna edycja Grand Theft Auto V, wraz z sieciowym trybem, czyli GTA Online.

Gra, która zarówno zdaniem Microsoftu jak i Sony, ma być system sellerem danego urządzenia startuje w niekoniecznie idealnej atmosferze. Ostatnie zawirowania z „wersją HD” GTA San Andreas doprowadziły do wściekłości wielu fanów gier Rockstara. Tak czy siak jednak, najnowsza gra z tej serii na pewno sprzeda się znakomicie. Ma w końcu kilka asów w rękawie.

Największym z nich ma być tryb pierwszoosobowy. Tradycyjne TPP nie zniknie – będzie można wybrać, w którym widoku gra się nam lepiej. Można też będzie wybrać rozwiązanie pośrednie, gdzie biegać będziemy z widokiem zza pleców, a strzelać w FPP. Rockstar wiedziało, że tego typu modyfikacje do poprzednich gier serii były bardzo popularne i postanowiło dać wszystkim ten ficzer w wydaniu profesjonalnym. Oczywiście oprócz zachwytów w sieci spotkać można też ludzi oburzonych tym, że zastraszanie sklepikarza, czy scena tortur z Trevorem w roli głównej, dzięki większemu efektowi immersji będą jeszcze bardziej deprawować dziatwę. Nie dziwne, więc że teraz furorę w sieci robi nagranie spotkanie z prostytutką w aucie w widoku FPP. Obrońcy moralności mówią już o złamaniu kolejnego tabu, ale zdroworozsądkowy człowiek się zapewne tym zbytnio nie podnieci.

Nie samymi widokami jednak człowiek żyje. W grze pojawią się aż 162 nowe piosenki, które wzbogacą ofertę muzyczną wszystkich 13 stacji radiowych. Wśród świeżynek kawałki m.in. Gorillaz, Kendricka Lamara, Jamiroquai, Simply Red, Maroon 5, Lady Gagi, ZZ Top, Yes, Creedence Clearwater Revival czy też… Backstreet Boys. Pełna lista tego co trafi do naszych uszu dostępna jest TUTAJ.

Na koniec w telegraficznym skrócie (i po raz kolejny) warto wymienić, że znacznie poprawiono grafikę, która działa płynnie w 30 klatkach na sekundę i rozdzielczości 1080p, dodano szereg nowych aktywności pobocznych, a w trybie multiplayer liczba graczy wzrosła z 16 do 30. Warto też wspomnieć, że w grze pojawia się 27 ukrytych miejsc z pejotlem. Dzięki spożyciu go będziemy mogli przeżyć wizje narkotyczne podczas, których będziemy mogli wcielić się w zwierzęta obecne w tytule, m.in. mewy, czy łosie. Póki co tytuł na Metacriticu, jak i na GameRankings poszczycić się może średnią powyżej 94%. Tym bardziej, więc należy współczuć PC-towcom, którzy choć dostaną najpełniejszy i pewnie najtańszy ze wszystkich produkt, to na premierę poczekać muszą do 27 stycznia 2015 roku.