Burnout Drift – weź udział w rywalizacji w drifcie i sprawdź swoje umiejętności

Niedawno na platformie przeglądarek internetowych oraz smartfonów i tabletów zadebiutowała wyścigowa produkcja pod tytułem Burnout Drift. Wcielamy się w niej w kierowcę samochodu wyścigowego a naszym zadaniem jest driftowanie na jednym z kilku przygotowanych przez twórców etapów – tras. Na naszej drodze nie spotkamy jako takich przeciwników: bądź to sterowanych przez innych żywych graczy, bądź przez sztuczną inteligencję, ale jak szybko się przekonamy driftowanie wcale nie jest prostym zadaniem, a mechanika rozgrywki nie czyni go łatwiejszym, a ponadto dosyć surowo traktuje wszelkie potknięcia w tym czasie.

Zacznijmy jednak od początku. Przed przystąpieniem do zabawy możemy wybrać jeden z kilku oddanych do naszej dyspozycji samochodów sportowych – część z nich jest zablokowana, ale możemy uzyskać do nich dostęp, jeżeli uda nam się zdobyć odpowiednią ilość pieniędzy. Posiadane już maszyny możemy ulepszać poprawiając ich przyczepność czy sterowność – statystyki te wyświetlane są po wybraniu jednego z samochodów. Właściwości te pozwalają nam wybrać samochód odpowiadający w jak największym stopniu naszemu stylowi rozgrywki oraz do pewnego stopnia dostosować go pod względem ewentualnych braków i innych „bazowych” niedogodności.

Driftowanie wykonujemy w czasie pokonywania jednego z wielu zakrętów na każdym z poziomów i otrzymujemy za nie punkty – proporcjonalne do tego, jak długo udawało nam się driftować oraz wzbogacane przez mnożniki. Ów mnożniki zdobywamy z kolei wykonując specjalne sztuczki, które podsuwa nam co chwilę gra. Zdobywanie punktów jest o tyle istotne, gdyż aby ukończyć każdy z poziomów musimy uzyskać pewne minimum punktowe, czyli zdobyć przynajmniej jedną gwiazdkę, będącą oceną tego, jak poradziliśmy sobie z określoną trasą. Gwiazdki oraz odpowiadające im progi punktowe wyświetlane są nieustannie po prawej stronie ekranu, tak więc zawsze możemy sprawdzić ile jeszcze nam zostało do przekroczenia któregoś z progów. Należy też dodać, że na zdobycie wskazanej puli punktowej nie mamy nieograniczonego czasu – zwykle jest to niewiele ponad półtorej minuty.

Dodatkowym utrudnieniem jest to, jak gra traktuje wspomniane na początku potknięcia i błędy gracza. Naszymi jedynymi przeciwnikami na trasie są barierki wydzielające tor jazdy – jeśli wyjedziemy poza niego lub wpadniemy na barierkę to zwykle nic się nie dzieje, poza spowolnieniem gracza. Jeżeli natomiast wpadniemy na nie w czasie driftowania to zostaniemy boleśnie ukarani – stracimy wszystkie uzyskane dotychczas punkty.

Punkty zdobyte podczas driftowania przydzielane są w zależności od tego, jak długo udaje nam się pozostać w „stanie driftowania”, o czym również już wspomniano. W świetle mechaniki rozgrywki, gracz musi jednak podjąć decyzję czy ryzykować, starając się zdobyć więcej punktów na danym zakręcie, a tym samym zdobyć mniej punkty stosując ostrożniejszą technikę później, aby wyrobić się w limicie czasowym, czy też po prostu zdać się na swoje szczęście lub umiejętność wyliczenia czy krótkimi i bezpiecznymi driftami będzie w stanie zdobyć zadowalającą liczbę punktów.

Rozwiązanie takie sprawia, że mimo raczej nieskomplikowanej „zawartości”, Burnout Drift jest ciekawą grą, która zainteresuje z pewnością nawet tych, którzy nie przepadają jakoś szczególnie za grami wyścigowymi. Gra nakłada również na gracza pewien schemat ciągłego doskonalenia się i kusi go większymi nagrodami, jeśli uda mu się pokonać określony próg punktowy – a zdobyć maksymalnie 3 gwiazdki na każdym z etapów potrafi być niezłym wyzwaniem, nie tylko zręcznościowym.

Wszystkiego dopełnia grafika i udźwiękowienie produkcji. Pod względem graficznym gra funkcjonuje na trójwymiarowym silniku Unity zapewniającym wysoką jakość modeli, tekstur i efektów graficznych. Również dźwięki prezentują się solidnie i są przyjemne dla ucha; nieco gorzej pod tym względem wypada muzyka, na którą składa się jeden, zapętlający się elektroniczny utwór, ale zawsze możemy go wyłączyć – rzeczywiście staje się nieco męczący po dłuższej rozgrywce.