Kilka garści konkretów od Valve

Valve nie lubi się rozdrabniać. Gdy tydzień temu firma zapowiedziała, że pokaże nam coś na Game Developers Conference, to słowa dotrzymała i ujawniła praktycznie wszystko nad czym pracuje.

Nie, nie było ani słowa o Half-Life 3. Za to wiemy już o nowej wersji silnika Source, Steam Machines, Steam Link oraz o okularach VR (rzeczywistości rozszerzonej). Mimo braku Gordona, konferencja ukazała przyszłość w jasnych barwach.Zacznijmy jednak od końca. O RE Vive wiadomo było już od kilku dni, gdy do sieci trafił filmik prezentujący okulary współtworzone przez Valve i HTC. Do sprzedaży trafić mają one w okolicach Świąt Bożego Narodzenia tego roku. Co ważne, urządzenie korzystać będzie z technologii SteamVR, która sprawi, że już na starcie pochwalić się będzie mogło pokaźną biblioteką gier. Dodatkowo swoje treści udostępnią m.in. Google, HBO czy Lionsgate. Co do kwestii technicznych HTC RE Vive składał się będzie z dwóch ekranów o rozdzielczości 1200×1080 px i odświeżaniem 90 hz. Akcelerometr, żyroskop i czujnik laserowy pozwolą na śledzenie ruchów głowy, a zwiększeniu immersji służyć ma stacja bazowa, która pozwoli nam chodząc po pokoju (max 4,5 m x 4,5 m) poruszać się w świecie gry. Trwają prace nad kontrolerem, który pozwoli nam wejść w interakcje z przedmiotami wirtualnymi.

Kończąc wątek okularów warto wspomnieć o Valve: Lighthouse. Jest to technologia pozwalająca śledzić ruchy nawet grupy osób w pomieszczeniu. Jest na tyle wydajna i tania, że firma zamierza udostępnić ją za darmo producentom sprzętu. Będzie ją można bez problemu zaadaptować zarówno w telewizorach jak i sprzęcie mobilnym. Jej dopełnieniem ma być Steam Controller, którego cenę oszacowano na 50$.

Nowością będzie Steam Link, czyli urządzenie pozwalające na streamowanie treści ze Steama na inne urządzenie w tej samej sieci. Od dostępnej już obecnie technologii różni ją to, że dotychczas można było wysyłać sygnał na linii PC  –  PC. Wspierać ma 1080p, odświeżanie 60 hz i trafić na rynek amerykański już w listopadzie w tej samej cenie, co wspomniany wcześniej Controller.

Podano w końcu co i jak ze Steam Machines. W tym samym czasie co Link w sprzedaży pojawią się modele wyprodukowane przez Alienware i Falcon Northwest. Przy podobnej cenie co Xbox One i PlayStation 4 mają one oferować dużo lepszą wydajność i osiągi. Pokazówką ma być nowy Unreal Tournament, a szef Epica rozentuzjazmowany chwali otwartość platformy i wysoki poziom grafiki, która zagwarantować ma nawet 120 fpsów w 1080p w FPS-ach i urywające (_!_) szczegóły w 4K.

Na koniec zostawiłem sobie Source’a 2. Po 11 latach przyszła w końcu pora na rewolucję i koniec pudrowania poprzedniej wersji. Silnik ma być kompatybilny z bibliotekami Vulkan. W skrócie jest to API pozwalające na wydajniejsze gospodarowanie zasobami zarówno PC, jak i urządzeń mobilnych. Sam silnik będzie bezpłatny dla deweloperów… tzn. prawie. Trzeba będzie tylko podzielić się 5% od przyszłych zysków projektu i można korzystać bez ograniczeń. Nie tylko jednak studia dostaną go za darmo, bo Valve udostępni specjalny edytor pozwalający każdemu z nas tworzyć w przystępny sposób własne treści. I choć o HL3 nie padło nawet słowo, to wśród fanów Source 2 rozbudził nadzieję. Wszak w 2004 r. Source’a promowały HL2 i Counter-Strike: Source…