Filmy

Ukazał się pierwszy zwiastun solowego filmu o Hanie Solo

Odkąd Disney zakupił prawa do sagi Gwiezdnych Wojen, kolejne części tej legendarnej serii możemy oglądać na wielkich ekranach każdego roku. Do tej pory miało to miejsce w odstępach dokładnie corocznych. W grudniu 2015 r. z wielkim hukiem w kinach wylądowało Przebudzenie Mocy. Następny w kolejności był Rogue One (grudzień 2016 r.), który stanowi prequel do całej filmowej sagi. Wreszcie, dopiero niedawno (grudzień 2017 r.) do obejrzenia dostaliśmy Ostatniego Jedi, co do którego wciąż fani zastanawiają się, czy go kochać czy nienawidzić. Na maj 2018 r. zaplanowana jest natomiast premiera filmu o Hanie Solo.

Solo: A Star Wars Story, bo tak produkcja się nazywa, legitymuje się już pierwszym zwiastunem. Na razie w wersji skróconej, ale niebawem ma się ukazać już zwiastun pełnoprawny. Zwiastun nosi fajnie brzmiącą nazwę „Big Game”. Skrócona wersja pokazuje jeszcze niewiele, czekamy zatem na konkrety w postaci pełnego wideo.

Filmowy Tomb Raider kopią gry z 2013 roku?

Na 16 marca 2018 roku zaplanowana jest premiera filmu Tomb Raider w reżyserii Roara Uthauga. Seria Tomb Raider znów powróci na duży ekran. Znów, bowiem pamiętać należy, że w latach 2001 i 2003 w kinach ukazywały się odsłony Tomb Raidera z Angeliną Jolie w roli Lary Croft. Filmy to były przeciętne, jednak wielu większych lub mniejszych fanów filmów pamięta Angelinę między innymi z roli wojowniczej i pięknej Pani Archeolog.

Od dłuższego czasu wiedzieliśmy, że nowy Tomb Raider ma wzorować się w znacznej mierze na grze z 2013 roku wydanej na PlayStation 3, Xboxa 360 i PC, a w kolejnym roku również na PlayStation 4 i Xboxa One, która stanowiła reboot serii. Ale, że czerpanie z gry nastąpi garściami, tego nikt nie przypuszczał. Zwiastun produkcji ukazuje, jak ogromne podobieństwo jest licznych scen z filmu do tych growych. Kto grał, ten wielokrotnie podczas seansu nie będzie zaskoczony tym, co czyni wcielająca się w rolę głównej postaci aktorka Alicia Vikander.

Zobacz fanowski remake Spyro the Dragon

Oryginalny Spyro the Dragon wydany w w 1998 r. na PlayStation (PSX) posiada status gry niemal legendarnej. Pierwsza część serii o Spyro obok odsłon Crasha Bandicoota uchodzi za jedną z najlepszych z najlepszych platformówek na poczciwego „szaraka”. Przygody małego i różowego, aczkolwiek niebywale dzielnego smoka o imieniu Spyro, nie doczekały się jeszcze remake’u, a wyłącznie wielu nieudanych i jeszcze mniej udanych kontynuacji. Aż do teraz. Tylko że tak jakby…

Remake Spyro the Dragon, o którym mowa, to twór niestety wyłącznie fanowski. Ale niezwykle udany i godny podziwu. Niejaki Valefor stworzył swoje dzieło na silniku graficznym Unreal Engine 4, a swoje dziecko nazwał Spyro the Dragon: Artisans Revisited. Kto wie, może w końcu doczekamy się pełnoprawnego remak’u Spyro, jak to miało miejsce z pierwszymi trzeba odsłonami Crasha Bandicoota?

Disney szaleje i to nie tylko z Gwiezdnymi Wojnami

Najgorętszym tematem ostatnich dni jest premiera najnowszych Gwiezdnych Wojen VIII. Ta kolejna odsłona sagi o bohaterach robiących z d…y jesień średniowiecza szturmowcom to jednak nie jedyne, czym może w ostatnich dniach pochwalić się Disney. Amerykański moloch nabył właśnie 60% udziałów 21st Century Fox.


Gdy 5 lat temu gruchnęła wiadomość, że LucasArts zostało przez nich kupione za 4 mld dolarów wielu podchodziło sceptycznie do tego faktu. Teraz jednak, gdy Disney wydał 52,4 mld dolarów, zadowolenie jest wszechobecne. Czytaj dalej

Daniel Craig po raz kolejny wcieli się rolę filmowego Jamesa Bonda

Miał już więcej nie występować w roli Jamesa Bonda, a jednak! Dziś już wiemy, że Daniel Craig oficjalnie wystąpi po raz kolejny w roli agenta 007. Kolejna odsłona przygód agenta Jej Królewskiej Mości na wielkim ekranie ma zadebiutować za ponad 2 lata, bo w dniu 8 listopada 2019 r. Znów Craig powiedział, że będzie to ostatni Bond w jego wykonaniu. Hmm, czy aby na pewno?

Daniel Craig dotychczas czterokrotnie występował w charakterze Mister Bonda. Wziął udział w Casino Royale (2006), Quantum of Solace (2008), Skyfall (2012) oraz Spectre (2015). Reżyser nadchodzącego filmu nie jest jeszcze znany. Mówi się, że będzie to ktoś z trójki Yann Demange, Denis Villeneuve, David Mackenzie.

Powstanie Terminator 6 z udziałem Schwarzeneggera

Terminator 6 to nie bajki, lecz przyszłość! Arnold Schwarzenegger powróci w roli tytułowego androida w kolejnej odsłonie filmowej serii, która została zapoczątkowana w 1984 roku. Co więcej, reżyserem będzie sam James Cameron. Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w 2018 roku.

Ostatnią odsłoną Terminatora był Terminator: Genisys z 2015 roku. Został średnio przyjęty przez kinomaniaków, jednak na całym świecie zarobił aż 440 milionów dolarów. Arnold Schwarzenegger niedawno (30 lipca) ukończył 70 lat, aczkolwiek wiek nie przeszkadza temu człowiekowi renesansu (był też kulturystą i politykiem) w występowaniu w kolejnych filmach.

Zobacz zwiastun Ligi Sprawiedliwości (Justice League)

W listopadzie tego roku nastąpi premiera filmu Liga Sprawiedliwości. Będzie to kolejna odsłona przygód bohaterów z uniwersum DC, którzy jednoczą się do celów walki o dobro, a nawet i byt, tego świata. Jednoczą się rzecz jasna pod przywództwem Batmana, w którego wciela się obecnie Ben Affleck.

Nie jest tajemnicą, że Liga Sprawiedliwych jest bezpośrednią konkurencją dla marvelowskiego Avengers. Postacie z komiksów Marvela w ostatnich latach dość mocno rozpychały się na wielkim ekranie, co nie bardzo podoba się DC. Na razie DC atakuje z najnowszym trailerem Ligi Sprawiedliwych. Zobaczmy na najnowszym trailerze, co to za widowisko nam się szykuje.

Serial Castlevania będzie dostępny w Netflix

W lutym bieżącego roku pojawiły się informacje, jakoby szykowany był serial animowany na motywach gry Castlevania z myślą o platformie Netflix. Dziś znamy już więcej szczegółów. W sieci ukazał się zwiastun produkcji, w której obejrzymy losy przedstawiciela słynnego rodu Belmontów. Jak to w Castlevanii zawsze bywało, zadaniem tego śmiałka będzie powstrzymanie (a mówiąc prościej – uśmiercenie) słynnego i okrutnego Draculi.

Premiera serialu nastąpi 7 lipca 2017 roku. Będzie on składał się z czterech 30-minutowych odcinków. Co więcej, Netflix ma w planach wypuszczenie co najmniej drugiego sezonu. Informacja ta jest świetna dla graczy, ponieważ w ostatnich latach seria Castlevania została zepchnięta na boczny tor, a niewiele wskazuje na poprawę tego stanu rzeczy. Kto nie pogra, ten chociaż obejrzy.


Copyright by EmuSite Team; 2006-2022
Design by Patryk M. (patro)

All rights reserved.

statystyka