kung fury
Hasselhoff w najwyższej formie
Nie brakowało ostatnio głośnych trailerów i teaserów. Wszystkich analizujących każdą klatkę zajawkę nowych Gwiezdnych Wojen pogodził jednak David Hasselhoff ze swoim teledyskiem „True Survivor”, który ugina kolana i wpada w ucho niczym słuchawki pchełki.
Sam clip jest niejako reklamówką szwedzkiego filmu „Kung Fury” Davida Sandberga. Filmu, który bez cienia żenady bierze wszystko to, co najlepsze w latach 80. i podnosi do kwadratu, a może i do sześcianu, jeśli dodać do siebie skumulowaną dawkę kiczu. Nie dziwne, że zbiórka Kickstarterowa zakończyła się sukcesem – miast 200 tys. $, chojni ludzie rzucili 3x więcej.