Persona 5 okazała się sukcesem, a Atlus walczy z YouTuberami

Na drastyczny krok zdecydował się Atlus w związku z grą Persona 5, która miała 4 kwietnia swą europejską i amerykańską premierę. Całkowicie zablokowana została w tej grze funkcja „share”, co oznacza, że gracze nie mogą w prosty sposób udostępniać w Internecie nagrań ze sposobu przechodzenia tej gry. Ci, którzy nie zastosują się do wytycznych, mogą liczyć się z karą w postaci nawet zablokowania konta na YouTube.

Zapomnijmy zatem powoli o streamach. Powodem takiej odważnej decyzji jest fakt, iż część graczy może zdecydować się na obejrzenie gry w Internecie, zamiast na jej zakup. Prowadzi to oczywiście do sytuacji, w której mniej zarobi Atlus, z czego firma świetnie zdaje sobie sprawę. Odnośnie zaś wyników sprzedaży, na chwilę obecną wiadomo już, że jest całkiem dobrze, gdyż do sklepów na całym świecie sprzedano ok. 1,5 miliona egzemplarzy gry.