Atak składanek cz. 4

   Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.” – Terry Pratchet
Gdyby istniała szansa przećwiczenia życia to wówczas może nauczyłbym się jak rozplanowywać czas by mieć go więcej na pisanie dla EmuSite. Niestety, masa obowiązków oraz, co tu dużo mówić, brak subordynacji sprawia, że ostatni tekst jaki spłodziłem na potrzeby serwisu pojawił się tak dawno, że tylko najstarsi górale sobie przypominają a i im przychodzi to z dużą trudnością. Konwencję przeglądu zapewne znacie, jeśli jest inaczej to zajrzyjcie do poprzednich artykułów by nadrobić zaległości.

Arkanoid – Produkcja, która pretenduje do miana gry o największej ilości remaków. Pomysł banalnie prosty aczkolwiek niezwykle wciągający: na planszy ustawiamy paletkę, od której odbija się pospolita piłeczka. Za pomocą tejże musimy zbić wszystkie cegiełki znajdujące się na polu gry. Należy jednak uważać- nieodbicie piłeczki grozi utratą życia a ta skubana, jak na złość, z czasem nabiera coraz większej prędkości. Za stworzeniem Arkanoida stoi Taito – królowie gier logicznych i zręcznościowych wszelkiej maści co oznacza, że ta prosta jak, wybaczcie, konstrukcja cepa gierka była skazana na sukces.

Bomberman – Skoro już jesteśmy przy tytułach, których liczba klonów jest tak duża, że mogłaby posłużyć komuś za numer telefonu to zatrzymajmy się przy Bombermanie. Nasz piroman ma ogromnego farta, bo zadebiutował na rynku dość wcześnie i zdążył przekonać do siebie publikę. Gdyby debiut jego przygód przypadł na czasy nam współczesne zostałby zapewne oskarżony o promowanie terroryzmu. Bądź co bądź klimat zabawek robiących duże „bum” jest domeną pociesznego chłopca w białych kalesonach. Nie jeden nadgorliwy agent FBI mógłby dopatrzeć się w nim arabskich rysy twarzy, a stąd niedaleka droga do zablokowania projektu… Na szczęście scenariusz ten zapewne nigdy się nie zrealizuje a Hudson do końca świata i jeden dzień dłużej będzie eksploatować temat na setki możliwych sposobów żeby wspomnieć chociażby koszmarne Bomberman: Act Zero na Xboxa 360. Dlatego właśnie wolę Bombermana z jego starszych występów.

Donkey Kong – Gra niewątpliwie ważna dla historii gier video z jednego powodu: zadebiutowały w niej dwie sztandarowe postaci ze stajni Nintendo. Mowa tu o tytułowym Donkey Kongu oraz Mario, który jeszcze w tamtych czasach nosił imię „Jumpman”. Wydaje mi się, że publicyści często zapominają o trzeciej postaci, która w moim mniemaniu swój debiut zaliczyła również w tej produkcji – czy nie uważacie, że niewiasta, którą Mario vel Jumpman odbija z rąk wielkiej małpy jest niezwykle podobna do księżniczki Peach? Jest to odkrycie niemalże rewolucyjne bowiem oznaczałoby, że to nie Bowser jako pierwszy dokonał porwania białogłowej a to z kolei rzuca nowe światło na historię odwiecznej walki hydraulika ze złym jaszczurem! Od tego punktu już niedaleka droga do nowych remaków, spin-offów i sequeli rzucających nowe światło na serię! A nowe gry z Mario = więcej kasy. Błahahaha, jestem genialny!

Galaxian – Jeden z największych klasyków ery kartridża łupanego, tytuł wydany w absolutnie początkowych latach funkcjonowania NESa. Założenie jest proste: sterujemy kosmicznym statkiem, protoplastą popularnego „Sokoła Millenium” a naszym zadaniem jest przedostanie się na następny poziom poprzez zestrzelenie wszystkich kosmicznych owadów (?!) torujących nam drogę. Twórcy gry- mało znana ekipa o jeszcze mniej mówiącej nazwie „Namco” ma najwyraźniej ogromny sentyment do Galaxiana. Gra pojawiała się wielokrotnie na różnych składankach staroci (chociażby Namco Museum), była bonusem w pierwszej części Tekkena na PlayStation. Screeny z gry pojawiają się na przydrożnych billboardach na trasach Ridge Racer 64. Ech, te sentymenty…

W tym miejscu proponuję zakończyć czwartą część Ataku Składanek. Czy pojawią się następne? To zależy także od Was – udzielajcie się na forum i piszcie jakie gry z czasów Pegasusa miło wspominacie.

Data dodania: 28 czerwca 2011Autor: czapel


Copyright by EmuSite Team; 2006-2022
Design by Patryk M. (patro)

All rights reserved.

statystyka