Nowy reżyser ekranizacji Minecrafta

To fascynujące, że gra bez fabuły będzie mieć swoją ekranizację. To niesamowite, że ciągle projekt jest rozwijany, bo właśnie ogłoszono, że Minecraft: The Movie wyreżyseruje inny reżyser.

Minecraft film

Dotychczas za filmiszcze odpowiadał Shawn Levy, lecz teraz w reżyserskim stołku zasiadł Rob McElhenney. Poprzednik miał ciekawsze CV, ale i jego następca nie jest z łapanki, choć pewnie nawet 10% spośród 70 mln graczy Minecrafta nawet o nim nie słyszało…

Odkąd Microsoft zakupił Mojang za 2,5 mld dolarów dzieje się wiele. Odeszli ojcowie założyciele studia, Telltale Games zaczęło pracować nad przygodówką w uniwersum gry (Story Mode), a MineCon stał równie popularnym konwentem co QuakeCon. Teraz przyszła pora na zmianę reżysera. Shawn Levy nie dogadał się z Warner Bros. w sprawie fabuły filmu i go pogoniono. Mimo, że nie miał w swoim dorobku tytułów wybitnych, to w końcu np. Gigantów ze stali czy Stażystów oglądało się całkiem przyjemnie.

Teraz trudno zadanie przejął McElhenney. 38-latek jest aktorem, który na srebrnym ekranie nie gościł od 2004 roku, lecz od 2005 jest twarzą serialu U nas w Filadelfii. To tam po raz pierwszy stanął za kamerą, ale także napisał scenariusz i wyprodukował całość. W międzyczasie pojawił się w 3 odcinkach kultowych Zagubionych. Wypada mieć tylko nadzieję, że nie będzie kontynuatorem serii „wspaniałych” ekranizacji gier po Uwe Bollu. Porywczy Niemiec ostatnio strzelił focha na Kickstarterze, bo pieniędzy nie dostał. Jednocześnie pochwalił się, że ma tylko szmalcu, by grać w golfa do końca życia. Ot, paradoks cwela.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Copyright by EmuSite Team; 2006-2022
Design by Patryk M. (patro)

All rights reserved.

statystyka