Batman v Superman wchodzi do kin

– W lutym to tyle ładnych filmów w kinach było, i Deadpoole i Zjawy, a w marcu to nuda panie, nic się nie dzieje jak w polskim kinie.
– Nie tragedizuj panie, w Meksyku już jest po premierze Batman v Superman: Dawn of Justice. Świtu Sprawiedliwości znaczy się.

– No tak, ale do USA to trafi pewno w kwietniu, a do nas w maju i to z dubbingiem na dwa głosy. Ja dziękuje, postoje panie.
– Bez przesadyzmu. Nowy film Zacka Snydera, czyli ojca sukcesu 300 i Sin City, w Ameryce będzie do obejrzenia jeszcze przed świętami, czyli 25. kwietnia. Do naszego pięknego kraju Ben Affleck v Superman trafi 1. kwietnia i to nie są żadne jaja.

– A warto na to iść w ogóle? Kto tam gra tego Batmana?
– Ben Affleck panie. Fanów to on ma tyle samo, co i antyfanów, ale co pan zrobisz? Nic pan nie zrobisz. Poza tym reżyser zabrał ze sobą obsadę z poprzedniej części Człowieka ze stali. Jest więc i Henry Cavill jako największy antyfan kryptonitu, Amy Adams w roli jego lubej Lois Lane, Mark Zuckerberg yyy Jesse Eisenberg jako młody Lex Luthor, Laurence Fishburne jako szef Lois i Diane Lane jako adopcyjna matka Clarka. Skoro jest i człowiek-gacek to i jego wiernego Alfreda nie mogło zabraknąć, a w tej roli sam Jeremy Irons. Wybór na oko trafny jako cholerka. Do tego pojawi się szybka i wściekła, ale wciąż koszerna Gal Gadot jako Wonder Woman, a także niedawny Conan, czyli Jason Momoa.

– Jak Jazon jak Conan panie?! Ale dobra, mniejsza… Mnie intryguje tylko skoro i Superman dobry i Batman dobry, to czemu oni się biją ze sobą, co „versus” w tytule sugeruje, a nie z Lexem? Toć on niedobry panie.
– Bo tak w komiksie było. W zasadzie chodzi o to, że Batmana martwi to, że Superman niby jest bohaterem Metropolis, ale co jeśli nagle odbije mu szajba i wykorzysta te wszystkie wspaniałe moce, żeby dowalić ludzkości. W tym celu ku chwale ludzkości Wayne postanawia zwalczyć Clarka na wszelki wypadek. Na takie akcje policja zwykła mawiać prewencja.
PS. prewencyjnie zadziałał także sam Snyder, który z filmu wyciął wątek Barbary Gordon granej przez Jenę Malone. W wersji DVD i Blu-Ray jednak jej nie zabraknie, co ucieszy nie tylko jej (krypto(nito))fana Adammo. No i Affleck wyjawił, że dostał propozycje kolejnych filmów z serii Batman, lecz nie powiązanych z trylogią Nolana. Znając życie sam je wyreżyseruje, napisze scenariusz i uszyje pelerynę. Czadowo.