PlayStation 4 Pro już w sprzedaży

Konsole najnowszej generacji przegrywały z PC już w dniu swego debiutu. Minęły już 2 lata, więc dystans ten się tylko powiększał, a jak nadrobić stratę dysponując zamkniętym pudełkiem. A np. wydać nowe zamknięte pudełko z lepszymi bebechami i nazwać je PlayStation 4 Pro. Na ten przykład oczywiście.

PlayStation 4 Pro

W Sony i Microsfcie myślą podobnie – najpewniej mamy do czynienia z ostatnią generacją konsol w ich obecnym rozumieniu. Kiedyś wystarczył przeskok z 8 na 16-bitów i kolejna epoka stawała się historią. Obecne możliwości technologiczne i rosnący udział i przewagi rynku PC sprawiają, że Xbox One i PlayStation 4 są tylko bazowymi produktami, a ich doskonalsze wersje będą nawiedzać sklepy kiedy będzie taka potrzeba.

Japoński producent wyskoczył przed amerykańskiego giganta i dał w nasze rączki PS4 Pro. Czym różni się wyewoluowana wersja od podstawki? Szybszy procesor (8×2,1 GHz kontra 8×1,5), lepsze GPU (36 jednostek GCN  911 Mhz konta 18 jednostek GCN 800 MHz) oraz szybsza pamięć (nadal 8 GB, lecz obecnie prędkość podniesiono ze 176 na 218 Gb/s). Co nam to daje? Obsługa gier w rozdzielczości 4K i w technologii HDR. Ma nam to dać efekt fotorealizmu spotykany dotychczas jedynie na PC. Kruczek? By się tymi bajerami cieszyć należy zaopatrzyć się w kompatybilny telewizorek, który musi obsługiwać obydwie technologie. A, że nie kosztuje on czapki przysłowiowych gruszek, to już inna sprawa…

Jeśli jednak zarabiasz więcej niż średnia krajowa i/lub głosowałeś na PiS/Trumpa/Szpaka na Eurowizji (niepotrzebne skreślić), to dzięki nowoczesnemu TV możesz wybrać bez kozyry ustawienia wysokiej jakości, które pokazują, że konsola, też pecet. Jeśli jednak efekty świetlne Cię nie interesują, to możesz wybrać tryb 4k i też zauważysz różnicę. Jeśli jednak kochasz swojego Rubinka i ni chusteczki nie masz zamiaru zmieniać kineskopu, to wybierzesz tryb wysokiej płynności animacji w 60 fps-ach i różnicy… nie zauważysz, bo ludzkie oko ponoć nie widzi różnicy pomiędzy 30-ma a 60-ma klatkami na sekundę. Przynajmniej teoretycznie. W każdym razie nie wszystkie tytuły dostaną ulepszenie grafiki. Tu akurat wiele zależy w gestii deweloperów i ich dobrej woli. Na dzień dzisiejszy do końca roku do wyboru będzie ponad 30 takich gier. W każdym razie Adammo mówił, że jeszcze nigdy nie widział tak okrąglutkiej i kształtnej tu i ówdzie Lary Croft. W sumie to też dobry, bo prawdziwy argument.


Copyright by EmuSite Team; 2006-2022
Design by Patryk M. (patro)

All rights reserved.

statystyka