PlayStation 4 już po premierze w Europie

Wczorajszego dnia (29 listopada 2013) miała miejsce europejska premiera PlayStation 4, dokładnie w dwa tygodnie po debiucie w Ameryce Północnej. Sony nie podążyło krokiem Microsoftu, i wprowadziło nową konsolę również na rynek polski. Nie oznacza to oczywiście, że każdy zainteresowany miał możliwość kupna konsoli. Problemem okazała się oczywiście dostępność sprzętu. W pierwszej kolejności PlayStation 4 otrzymywały osoby, które złożyły preordery. Co więcej, nawet nie wszystkim preorderowcom zagwarantowano odbiór konsoli w dniu premiery. Wielu z nich musi jeszcze poczekać.

Czy w takim przypadku PlayStation 4 trafiło do sprzedaży na półkach sklepowych? Tak, duże sieciowe sklepy nie zrezygnowały z możliwości promowania dzięki znanej i uznanej marce. Oczywiste było, że sztuk PS4 przygotowanych do sprzedaży jest bardzo mało. Stąd wielu konsumentów ustawiło się pod sklepami z samego rana, nocą lub nawet dnia poprzedniego, na godziny przed otwarciem. Tworzyły się kolejki, czasem nawet komitety kolejkowe. Ale czemu się dziwić, skoro w dużych miastach liczących kilkaset tysięcy populacji sklep typu Media Markt miał przygotowane jedynie kilkanaście sztuk. Sprint w sklepie tuż po jego otwarciu był normą, czasem dochodziło do mniej przyjemnych sytuacji. W niektórych sklepach pracownicy poszli po rozum do głowy i konsole wydawano do ręki pojedynczym osobom. W innym przypadku sprzęt trzeba było sobie wywalczyć, jak w zawodach sportowych, choć nie zawsze gra odbywała się fair play. Były dantejskie sceny, były.

Efekt jest taki, że po kilku bądź kilkunastu minutach cały towary został wyprzedany. Wywalczone krwią i potem konsole trafiły już także na Allegro, bo Polak – człowiek przedsiębiorczy. Sony zapowiedziało kolejną „dużą” dostawę PlayStation 4 na rynek polski na 6 grudnia (piątek). Czy uda się zaspokoić popyt?

A tak walczono o konsolę w Niemczech.