The Last of Us: Remastered z premierą na PlayStation 4 i ekranizacją

Odświeżona wersja The Last of Us właśnie pojawiła się na najnowszej konsoli Sony, czyli PlayStation 4. Jedna z najlepszych i najbardziej kasowych produkcji ubiegłego roku ma być tytułem dla którego dotychczasowi sceptycy zakupią maszynkę Japończyków.

Naughty Dog na szczęście nie poszło drogą minimalizmu i nie przeniosło swojego hitu w skali 1:1. Zremasterowana wersja jest odpowiednio wzbogacona graficznie i zawiera w sobie dotychczasowe DLC – Left Behind. W międzyczasie trwają pracę nad ekranizacją tytułu.

Graficznie gra jest jedną z kilku wizytówek nowej konsoli. Zaprojektowana została tak, by ukazać pełnię mocy obliczeniowej urządzenia. The Last of Us: Remastered działa w 60 klatkach na sekundę i rozdzielczości 1080p. By to ujrzeć, posiadacze PlayStation 4 muszą wydać ok. 170 – 190 zł (w zależności sklepu).

Więcej nowości jest za to w temacie wspomnianej ekranizacji. Na tegorocznym Comic-Conie w San Diego ujawniono, że producentem będzie Sam Raimi, reżyser pierwotnej trylogii Spider-Mana z lat 2002 – 2007. Scenariuszem zajmie się ta sama osoba co w przypadku gry – Neill Druckman. Ponoć początek i zakończenie filmu mają być żywcem wzięte z konsoli. Co do aktorów póki co wiadomo, że do roli Ellie przymierzana jest Maisie Williams, znana w pewnych kręgach jako Arya Stark (z Gry o Tron). Na adaptację filmową przyjdzie nam sporo poczekać. Zważywszy na kazus odkładanej innej adaptacji gry od Naughty Dog – Uncharted – Sam Raimi i s-ka wykazuje sporą ostrożność i nie chce robić niczego po łebkach.