Pro Evolution Soccer traci Ligę Mistrzów

Seria symulatora piłki nożnej bez Ligi Mistrzów? Czyli bez Champions League, a ponadto także bez Ligi Europy? Nie mamy jeszcze komentarza Jacka Gmocha do tej nowinki, ale fakty są takie, że UEFA zakończyła współpracę z Konami. A trwała ona aż 10 lat. W najnowszej odsłonie Pro Evolution Soccer (2019) nie zagramy zatem w Lidze Mistrzów ani w Lidze Europy. W rezultacie również reklam PES-a nie będziemy od przyszłego sezonu oglądali już na stadionach. 26 maja w Kijowie na finale Ligi Mistrzów jeszcze obejrzymy, a potem już nie.

Nie da się ukryć, że rozgrywki sygnowane przez UEFA będą występowały pod oryginalną marką zapewne w konkurencyjnej serii FIFA od Electronic Arts. Business is business, jak to powiedziałby Robert Lewandowski.