Nowe Call of Duty oficjalnie ujawnione

Początek maja to okres w którym ludzie biorą jednodniowe urlopy, by mieć 3 dni wolne. To czas, gdy możemy być dumni z historii swego kraju i rozmawiać przy tradycyjnym grillku o dupie Maryni. To także coroczny idealny moment dla Activision na ujawnienie jakie nowe Call of Duty dla nas szykują.

W tym roku mamy liczyć na kosmiczny rozmach – odsłona zatytułowana podtytułem Infinte Warfare pokaże nam wojnę przyszłości, gdzie do pojazdu można wsiąść z ulicy i dolecieć do gwiazd. Nawet jeśli nie jest to kusząca propozycja, to dodatkiem w pakiecie Legacy Edition będzie remaster genialnego CoD4: Modern Warfare, który wytyczył ścieżki dla wszystkich shooterów swojej generacji.

– No to oleję to gwiazdowanie w gwiazdach i wrócę sobie postrzelać z Soapem i kapitanem Pricem!
Jeżeli tak właśnie pomyślałeś, no to spotka Cię zawód. Albo kupisz Legacy Edition (220 zł na PC; 320 na konsolach) zawierającą obydwie gry, albo nie pograsz w remastera wcale. Infinity Ward chce poprawić swoje nadwątlone notowania po Ghost, a cóż prostszego w poprawieniu grafiki i rozdzielczości w produkcji, która i dzisiaj broni się gameplayem sama? Za przystosowanie Modern Warfare do obecnych czasów odpowiada Raven Software (Soldier of Fortune, Wolfenstein, Singularity), które obiecało pełną kampanię fabularną oraz dedykowane serwery multi, w którym rywalizować będzie można na 10 najbardziej kultowych mapach.

Zacząłem jednak od końca, a przecież nie po to Activision łoży dolary na tę markę, by zarabiać na rewitalizacji klasyka. Infite Warfare to wizja dalekiej przyszłości, gdzie narody ziemskie połączyły siły pod nazwą UNSA i skolonizowały układ słoneczny. Sielanka trwała do czasu ataku-niespodzianki zaprezentowanego w zwiastunie. Front Obrony Kolonii postanowił postawić się ziemskiej dominacji i wypowiedzieć jej wojnę. Wojnę, której uczestnikiem będzie nasz protegowany w grze – kapitan Reyes, syn Stanisława, szef stołówki i pilot okrętu wojennego w jednym. Ten ostatni to znak, że nowy CoD trafić ma do serc wszystkich tych, których rozczarowały kosmiczne bitwy w Battlefroncie. Przy okazji – ojcowie Battlefielda skrytykowali Infinite Warfare za „grafikę z 2010 i wujowo złożony trailer”. By zmienić zdanie pracowników DICE i graczy twórcy mają jeszcze pół roku, wszak premiera 4 listopada 2016 r.


Copyright by EmuSite Team; 2006-2022
Design by Patryk M. (patro)

All rights reserved.

statystyka