Polska premiera kinowa Need for Speeda

Już dzisiaj oficjalnie na ekrany polskich kin wjeżdża z piskiem opon Need for Speed. Ekranizację znanej marki mogli już obejrzeć widzowie m.in. w USA czy też w Chinach, które też już na starcie lekko uratowały saldo przychodów filmu.

Każdy, kto oczekuje głębokiej fabuły, powinien raczej odpuścić sobie tę produkcję. Film koncentruje się na tym samym co gry – samochody i dużo akcji. Warto jednak dokładniej przyjrzeć się temu nowemu konkurentowi Fast and Furious.

Film opowiada historię byłego kierowcy wyścigowego Tobey’a Marshalla. Bohater jest mechanikiem, a także startuje w nielegalnych wyścigach. Wrobiony przez partnera w interesach – Dino Brewstera – w zabójstwo swojego przyjaciela trafia do więzienia. Po wyjściu planuje zemścić się na oszuście, który także para się wyścigami i w przeszłości jeździł w serii NASCAR. Odwetem ma być pokonanie rywala w nielegalnym wyścigu przez całe Stany Zjednoczone. Utrudnieniem tego planu – wyznaczenie przez Dino nagrody za swoją głowę.

Jak widać fabuła jest dość standardowa i najbliżej jej do growego The Run, w którym głównym motywem także był wyścig przez cały kraj. W rolę Marshalla wcielił się Aaron Paul – aktor znany widzom głównie z roli Jessego Pinkmana w serialu Breaking Bad. Otrzymał za nią m.in. 2 nagrody Emmy. Ma na swoim koncie także masę większych i mniejszych ról filmowych, z najbardziej znanym w jego filmografii Mission Impossible III na czele. W roli głównego antagonisty obsadzony został brytyjski aktor Dominic Cooper znany m.in. z dwóch części Kapitana Ameryki, gdzie zagrał ojca Iron Mana czy też z Abraham Lincolna: Łowcy Wampirów. Co ciekawe aktor zagrać ma w planowanej na 2016 rok ekranizacji Warcrafta.

W pozostałych rolach m.in. Imogen Poots (V jak Vendetta, Ten niezręczny moment), raper Kid Cudi, Rami Malek (serial Pacyfik, Batlleship: Bitwa o Ziemię), Dakota Johnson (córka Dona Johnsona i Mellanie Griffith) i masa innych aktorów młodego pokolenia. Nie zabrakło jednak doświadczonej gwiazdy w postaci Michaela Keatona, który wcielić ma się w postać Monarcha. Aktor znany jest z filmów Tima Burtona – Sok z żuka i jego Batmanach z 1989 i 1992 roku.

Za reżyserię odpowiada Scott Waugh, którego ostatnim filmem był wydany w 2004 r. Torque: Jazda na krawędzi z Ice Cubem i Jaime Pressly. Jego pierwszym filmem był Specjalista z 1994 r. z tytułową rolą Sylvester’a Stallone i Sharon Stone u jego boku. Ponadto w jego filmografii znajdują się takie tytuły jak m.in. Człowiek z przyszłości z Robinem Williamsem czy xXx z Vinem Dieselem i Samuelem L. Jacksonem. Jak widać w większości są to tytuły efektowne i przepełnione akcją, czyli Need for Speed wpisuję się doskonale w ten kanon. Ciekawostką jest fakt, że ponoć przy kręceniu filmu nie wyręczano się pracą kaskaderów, a aktorzy odbyli stosowne kursy, by nadać scenom jak najwięcej realizmu.

Za produkcję odpowiada studio DreamWorks, które może być bardzo wdzięczne Chińskim widzom. Na tamtejszym rynku film zarobił 21,2 mln dolarów, podczas gdy w USA 17,8 mln dolarów. Łącznie poza Stanami Zjednoczonymi produkcja zarobiła 45,6 mln dolarów, a tytuł nie ukazał się jeszcze na wszystkich rynkach, np. w Japonii premiera zaplanowana jest na dopiero na czerwiec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Copyright by EmuSite Team; 2006-2022
Design by Patryk M. (patro)

All rights reserved.

statystyka