Wielu z nas korzysta z popularnych platform typu Allegro czy OLX w celu kupowania używanego retro-sprzętu. W tym celu często korzystamy z usług operatorów pocztowych, ponieważ wielokrotnie nie jest uzasadnione czasowo i ekonomicznie, aby odbierać kupowany towar osobiście. Jest to obarczone pewnym ryzykiem, ale z pomocą przyszły serwisy, wprowadzając tzw. programy ochrony kupujących.

Niestety, jak pokazuje przykład OLX, często jest to ochrona iluzoryczna. Pewien internauta zakupił poprzez OLX konsolę PlayStation 4, lecz otrzymał… PlayStation 2. Po zgłoszeniu sprawy do serwisu, OLX odpisał, że zgodnie z regulaminem OLX nie może przyjąć na siebie odpowiedzialności za działania sprzedawcy, ponieważ kupujący otrzymał sprzęt, lecz inny model. A że są to dwie różne konsole innych generacji? Najwidoczniej nie ma to w ocenie OLX znaczenia.

Sony triumfuje. Ich najnowsza konsola, czyli PlayStation 5, znalazła już ponad 10 mln nabywców na całym świecie. Tym samym przebite zostało osiągnięcie PlayStation 4, która na osiągnięcie podobnego pułapu potrzebowała 3 tygodnie więcej. Należy pamiętać, że wynik sprzedaży PS5 z pewnością byłby lepszy, gdyby nie problemy z dostępnością konsol. Na wielu rynkach wciąż występuje olbrzymi problem z zakupem konsoli.

Problemem w wyprodukowaniu odpowiedniej liczby sztuk PS5 jest bowiem niedobór chipów. Ponadto Sony pochwaliło się, że już niebawem zaoferuje graczom możliwość podpięcia dodatkowego dysku SSD. Ogłoszono także powstanie lekko odświeżonej wersji konsola, która będzie ważył o 300 g mniej.

Wszyscy wiemy o konsolach Nintendo, Sony i Microsoftu. Co jednak, gdy na plan opracowania i wypuszczenia konsoli wpadną ci, których kolokwialnie możemy określić mianem „mniejszych”? Tworzony przez grupę 4 zapalonych entuzjastów projekt przenośnej konsoli o nazwie FunKey S jawi się bardzo interesująco. Co wiemy o tym sprzęcie?

Będzie to urządzenie open source pozwalające na zasadach emulacji uruchamiać gry z retro konsol. Oznacza to, że pliki z grami będzie należało dostarczyć samodzielnie. Konsola ma kosztować 71,50 euro, czyli ok. 330 zł. Jak widzimy jednak na filmiku, będzie to konsolka z naprawdę małym ekranem.

Choć na rynku znajduje się od około 4 lat, to triumfy święci niesamowite. Oficjalnie bowiem ogłoszono, że konsola Nintendo Switch osiągnęła 84,59 mln sprzedanych sztuk konsol. Z tego aż 28,83 mln sztuk zostało kupionych na całym świecie w okresie od 1 kwietnia 2020 r. do 31 marca 2021 r.

Dla porównania, przez okres całego swego żywota Xbox 360 znalazł 84 mln nabywców, zaś PlayStation 3 – 87,4 mln. Kogo Nintendo teraz goni? Niewątpliwie Wii. Wynik do pobicia to 101 mln. I wszystko wskazuje na to, że ta konsola będąca połączeniem sprzętu stacjonarnego z handheldem go pobije.

Konsole nowej generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Series X, zaliczyły imponujący start. Start ten byłby jednak o wiele lepszy, gdyby producenci byli w stanie dostarczyć na rynek większą liczbę konsol. Do tej pory sprzedano 4,5 mln sztuk PS5, przy czym wiele z nich kupili handlarze liczący na zarobek ze sprzedaży konsumentom z wysoką marżą.

Sony zapowiada jednak, że do końca marca 2021 r. zamierza dostarczyć na rynek kolejne 3 mln egzemplarzy.  Zarazem Sony oficjalnie potwierdziło, że aktualnie nie zarabia na sprzedaży konsoli, lecz w tym aspekcie dokłada do biznesu.

19 listopada 2020 r., czyli tydzień po premierze w Japonii i Ameryce Północnej, na terenie Polski zadebiutowała konsola Sony PlayStation 5. To piąta już konsola stacjonarna Sony. Poprzednie debiutowały w latach 1994, 2000, 2006 i 2013. Oznacza to więc, że PS4 na następcę czekała aż 7 lat, co jest rekordem w przypadku konsol stacjonarnych Sony. Konsola występuje w dwóch wariantach. Podstawowy wariant kosztuje 2299 zł, natomiast Digital Edition 1849 zł. Ta druga wersja konsoli jest pozbawiona napędu optycznego. Aktualnie cały świat zmaga się z problemem małej dostępności konsol. Wiele sklepów, w tym polskich, zachowało się szczególnie nieodpowiedzialnie, dopuszczając niemal do ostatniej chwili możliwość składania zamówień bez jakiejkolwiek gwarancji dostępności konsoli. Zarazem wielu osobom udało się nabyć większą ilość sztuk, czym obecnie handlują choćby na Allegro, gdzie cena PS5 osiąga nawet cenę dwukrotnie wyższą.

Wielu graczy na całym świecie narzeka też na ogromne gabaryty PS5. Z pewnością wyłącznie kwestią czasu jest pojawienie się wersji slim, w końcu taką praktykę Sony ma już od czasów PSone, czyli od 20 lat. Warto pamiętać, że poprzednik PlayStation 5, czyli PlayStation 4, sprzedało się w ilości grubo ponad 100 milionów sztuk, a liczba ta z pewnością wzrośnie w ciągu najbliższych lat, bo konsola wciąż będzie produkowana i sprzedawana. Przed PS5 zatem ciężkie zadanie, a czy Sony podoła, okaże się za jakieś 5-7 lat. Dla porównania, Xbox One znalazł trochę ponad 40 milionów nabywców, co nie jest wynikiem złym, ale nie umywa się nawet do wyników poprzednika – Xboxa 360.

Rok 2020 upływa pod znakiem COVID-19 i dotykającego wiele branż kryzysu gospodarczego. Od wielkich problemów udało się obronić branży elektronicznej rozrywki. Nie jest tajemnicą, że będąc zaszytym w domu, wielu z nas sięga po gry. Gramy na konsolach lub komputerach. A tych konsol od niedawna jest z nami coraz więcej. Oto bowiem w tym miesiącu na rynku zadebiutowały nowe sprzęty dwóch najpoważniejszych firm – PlayStation 5 od Sony i Xbox Series X od Microsoftu.

PlayStation 5 i Xbox Series X są to odpowiednio piąta konsola stacjonarna Sony i czwarta konsola stacjonarna Microsoftu. PlayStation 5 od 12 listopada 2020 r. jest dostępna w Japonii i Stanach Zjednoczonych, a od 19 listopada będzie dostępna w Europie, w tym w Polsce. Z kolei Xbox Series X jest z graczami od dnia 10 listopada 2020 r. Cena obu konsol została ustalona na 499 euro, przy czym są one dostępne również w niższych cenach w wersjach bez napędów optycznych. Tak też PlayStation 5 Digital Edition kosztuje 399 euro, a Xbox Series S (nie x) zaledwie 299 euro, przy zaznaczenia wymaga, że Xbox Series S jest również uboższy pod względem parametrów technicznych.

W bieżącym roku przypada 35 rocznica urodzin Mario, czyli najbardziej znanego hydraulika na świecie. Nintendo postanowiło w szczególny sposób uczcić 35-lecie serii gier Mario. Jeszcze w listopadzie na rynku pojawi się urządzenie Game & Watch: Super Mario Bros., a zatem kolejny sprzęt w stylu retro. Game & Watch był bowiem popularnym w latach hanheldem, który cechował się tym, że posiadał wyłącznie jedną wbudowaną grę.

Premiera nastąpi w dniu 13 listopada 2020 r. W urządzeniu będzie wbudowana rzecz jasna gra Super Mario Bros., ale ponadto także Super Mario Bros.: The Lost Levels i specjalna wersja gry Ball przemianowana na Mario. Zatem wiedzmy o tym, że listopad 2020 roku upłynie nie tylko pod znakiem premier nowych konsol Microsoftu i Sony. Nintendo na razie planuje konkurować z PlayStation 5 oraz Xbox Series X wydanym w 2017 roku Switchem, więc premiera Game & Watch stanowi mały ukłon w stronę graczy.