Uniracers

   Firma DMA Design szczególnie znana jest nam z serii Lemmings, której pierwsza część została wydana w pierwszej wersji w 1990 roku. W sklepach znajdowało się około 20 milionów kopii tej gry na mnóstwo przeróżnych platform (od znanych, jak NES i Macintosh poprzez FM Towns, kończąc na Philips CDi). W następnych latach DMA zajęło się tworzeniem następnych części Lemmingów (Oh No! More Lemmings, Lemmmings 2: The Tribes, All New World of Lemmings, dwie specjalne sezonowe edycje Holiday Lemmings). Poza tym znani są z serii Grand Theft Auto zapoczątkowanej w 1997 roku. Po wydaniu pierwszej części tej kontrowersyjnej serii, nazwa firmy została zmieniona na Rockstar North, o czym mało kto wie, bo obecni fani GTA są przekonani, że wszystkie części były oznaczone logiem Rockstara. Grą recenzowaną w tym artykule jest Uniracers – produkt wydany w 1994 roku na SNES’a, który przeszedł bez większego echa.

   Uniracers to dziwna dwuwymiarowa wyścigówka z widmowymi pojazdami i dużym naciskiem na różne dziwne wyczyny. Była to debiutancka gra firmy DMA Design na konsolę Super Nintendo. Zapoczątkowała długą współpracę firmy z japońskim gigantem konsolowym – Nintendo.


Uniracers – screeny (kliknij, by powiększyć)

   Uniracers łączy w sobie cechy szybkich wyścigów, jak i szalonych popisów kaskaderskich. Poruszamy się na śmiesznie wyglądającym, aczkolwiek bardzo potężnym jednokołowym rowerku. Zasada „NO TRICK – NO BOOST” sprawdza się znakomicie. Aby dostać przyspieszenie, trzeba wykonać trick. Im lepszy trick wykonamy, tym większe dostajemy przyspieszenie. Trasy są maksymalnie wykręcone, a na niektórych z nich trzeba się ścigać, na innych robimy tylko tricki. Wtedy należy zdobyć odpowiednią ilość punktów, w określonym czasie. Etapów w grze jest osiem (na początku tylko cztery, a następne odkrywają się wraz z postępami w grze), a w każdym z nich po pięć tras. Aby dostać się do finałowej planszy, trzeba pokonać przeciwnika na trzech poziomach trudności (odpowiednio są to medale brąz, srebro i złoto). Wyścig finałowy jest najbardziej zakręcony mamy tam spowolnienia jak w Matrixie, znika tor po którym jedziemy i szereg innych przeszkadzajek utrudniających nam dojazd do mety.
Ścigać możemy się również we dwóch na dzielonym ekranie, co znacznie podnosi poziom adrenaliny. Nie ma to jak wygrana z żywym przeciwnikiem. Wszystkie nasze rekordy tras są zapisywane, więc jest to kolejny plus.

   Wypadałoby wspomnieć jeszcze o grafice i dźwięku. Grafika jest jak na możliwości konsoli dobra. Przy większych prędkościach występuje lekki efekt rozmycia, co na pewno urozmaica wyścig. Muzyka natomiast jest zakręcona i idealnie pasuje do rozgrywki. Głównie są to kawałki rocka.

   Podsumowując, gra niesamowita, z dobrą muzyką i nienajgorszą grafiką. Wciąga jak bagno… więc daj się wciągnąć. Polecam wszystkim fanom szybkiej jazdy i dobrej zabawy – takie niepozorny tytuł, a może dostarczyć niemało dobrej zabawy. Dodam także, że europejska wersja gry nosi nazwę „Unirally”.
 

  TYTUŁ GRY:
   Uniracers

PRODUCENT:
  Wolf Team

WYDAWCA:
  Namco

GATUNEK:
  RPG

DATY PREMIERY:
  SNES
– ??.??.1994 (USA)
– 27.04.1995 (Europa)

Data dodania: 30 lipca 2006Autor: godone


Copyright by EmuSite Team; 2006-2022
Design by Patryk M. (patro)

All rights reserved.

statystyka