Tony Hawk’s Pro Skater

   Dawno, dawno temu, gdy ludzie poruszali się na własnych nogach, a nie za pomocą deski z kółkami, długie godziny spędzałem nad grami przed konsolą Sony. Jedna z nich to był Tony Hawk’s Pro Skater 2 i później trzecia część. Ta recka nie jest o żadnej z nich. Zapraszam do czytania o tym, co było przed tymi grami i w co udało mi się zagrać po tylu latach.

Tony Hawk’s Pro Skater – screeny (kliknij, by powiększyć)

   Skateboarding polega na jeżdżeniu na desce i wykonywanie przeróżnych ewolucji za jej pomocą. To najprostsze wytłumaczenie, które przyszło mi do głowy. Tony Hawk’s Skateboarding (Tony Hawk’s Pro Skater) to jedna z pierwszych gier 3D, o tematyce tego dziwnego sportu. Tytułowy Tony Hawk to jeden z najlepszych skaterów na ziemi. Może dlatego powstała gra z jego tytułem, ale sprawy handlowe pozostawimy na kiedy indziej. Jako jeden z pierwszych ludzi zrobił 900 stopni, tak dla uściślenia. Tak więc ktoś wywąchał kasę i tak powstała gra. Graficznie nie ma rewelacji. Dziś wszystko wygląda kwadratowo, a lokacje są puste. Najwidoczniej wtedy wydawały się pełne i nie tak kwadratowe. To wszystko wina tych poligonów. Pamiętam dawniej, że to nie miało większego znaczenia. Wszystko było wyraźne i wiedziałeś, gdzie masz rurkę, a gdzie rampę. To Ci wystarczyło do szczęścia. Ta gra nie została stworzona, by pokazać możliwości PSX’a, ale by bawić i kreować przyszłe podobne tytuły. Trzeba dodać zróżnicowanie plansz. Będziemy jeździć na ulicach miast takimi jak New York, Minneapolis, San Francisco. Odwiedzimy szkołę w Miami oraz pośmigamy na rampach w Phoenix i Chicago. A na koniec zobaczymy co naprawdę wydarzyło się w Roswell i poskaczemy sobie na lotnisku. Każda lokacja jest zbudowana tak, byś nie miał czasu na bezmyślne jeżdżenie i zwiedzanie. W każdym zakątku miasta, ulicy znajdzie się coś, na co można wskoczyć lub po czym można przejechać. Nasz skater jest tak wysportowany i do tego szalony lub bezmyślny, że potrafi wybić się z każdego przedmiotu i wjechać za pomocą deski w każde miejsce. Takie wysokości jak balkony czy dachy budynków to dla niego pestka. Jeździ po radiowozach, elewacjach i pustych basenach. Tak więc fontanny i pionowe ściany nie są dla niego wyzwaniem.

Tony Hawk’s Pro Skater – screeny (kliknij, by powiększyć)

   Wybieramy jedną z dziesięciu postaci znanych skaterów. Później odkrywamy jeszcze kilka postaci, ale najlepiej zrobić sobie własnego chłopka do poniewierania. Każda postać ma inny filmik końcowy, więc jeśli chcesz zobaczyć wszystkie musisz przejść każdym z osobna. By całość miała smaczek możemy wybrać sobie spód deski oraz kolor kółek. Wraz z postępem gry odsłaniają się nowe wzory na nasz kawałek drzewa. Do przebycia mamy długą drogę, by zostać mistrzem. Trzeba mięć sporę umiejętności i troszkę pokombinować, by przejść grę w całości. By tego dokonać potrzebne są kasety. Na każdej planszy mamy do zdobycia aż pięć. Przed wczytaniem się lokacji pokazują nam się nasze cele. Przykładowo, aby zdobyć określoną ilość punktów trzeba zebrać napis „SKATE”, znaleźć ukrytą taśmę i inne. Będziemy też musieli zdobyć medal w każdym z trzech konkursów. Sterowanie jest bardzo proste. Każda strzałka plus odpowiedni przycisk da nam pożądany lub nie pożądany efekt. Kwadrat odpowiada za flipy, kółko za graby, a trójkąt za grindy po krawężnikach oraz rurkach. Na rampach trójkąt odpowiada jeszcze za flipy. Szybko przyciskając strzałki góra-dół lub odwrotnie nasz kaskader wykona manuale. Każda postać posiada jeszcze kilka specjalnych trików. Ich wykonie jest troszkę bardziej skomplikowane niż wykonanie podstawowego kickflipa. Punktacja za specjalne triki jest bardzo wysoka, więc radzę szybko się ich nauczyć.

Tony Hawk’s Pro Skater – screeny (kliknij, by powiększyć)

   Dźwięk jest bardzo przyzwoity i wszelkie upadki są dobrze dograne, tak by osoby przed telewizorem też zabolało. Muza to już inna bajka. Szybkie punkowe kawałki dodają tego czegoś, co wypełnia fajną zabawę za pomocą deski. Zawszę lepiej się jeździ, gdy w tle leci kawałek, który słuchałeś już 100 razy i niestety już za sto pierwszym zaczynasz sobie go podśpiewywać. Tak działa ta muzyka, że jak gdzieś indziej ją usłyszysz, to będziesz wiedział, że to z tej gry.

   W drugiej i trzeciej części wszystkie drobne niedoróbki tej gry zostały poprawione. Niestety, ta jest najtrudniejsza. Tutaj nie da się zrobić triku za milion punktów, ale też jest fajnie. Fajnie się z grą bawiłem i muszę powiedzieć, że wolę te późniejsze części i do nich będę wracał, a tą odstawiam na półkę i niech sobie gnije.
 

TYTUŁ GRY:    Tony Hawk’s Pro Skater PRODUCENT:   Neversoft WYDAWCA:   Activision GATUNEK:   Sportowa DATY PREMIERY:   PlayStation – 31.08.1999 (USA) – 21.07.2000 (Europa) – 30.03.2000 (Japonia)