Tekken 3

Tym razem mam zaszczyt opisać największe mordobicie w historii szaraka. O jaką grę mi chodzi? Mała grupka pewnie wyskoczyłaby z krzykiem Soul Blade, jednak chodzi tu o Tekena 3. Bijatyka ta została stworzona podobnie jak Soul Blade, przez fachowców zrzeszonych w firmie Namco. Tu Was pewnie nie zaskoczę – Tekken 3 to kontynuacja T1 i T2. Gra została wydana w Japonii, w USA i w Europie mniej więcej tym samym czasie, a był to rok 1998.

Tekken 3 – screeny (kliknij, by powiększyć)

Seria Tekken szczyci się między innymi tym, że ma bardzo rozbudowaną fabułę. W trzeciej części wygląda ona następująco. Najemnicy Heichachiego Mishimy pilnują wykopalisk w Ameryce. Pewnego dnia naukowcy odnajdują tam nieznaną formę życia. Heichachi nakazuje im uwięzić nieznaną bestię, ale nie udaje się to i tracą życie. Okazuje się, że był to bóg walki – Ogre. Heichachi za wszelką cenę chce go schwytać i nakazuje swoim jednostkom przeprowadzić poszukiwania. Tymczasem zaczyna nagłaśniać się sprawa, że giną najwięksi światowi wojownicy. Jun Kazama czuje, że jest ona kolejną wybranką boga wojny. Przekazuje swojemu synowi Jinowi prawdę o swoim ojcu i nakazuje, by w razie jej śmierci poszedł do dziadka Heichachiego. Jun miała rację, pewnej nocy zjawił się bóg wojny, pokonał ją i porwał jej duszę. Jin po przebudzeniu i zorientowaniu się w wydarzeniach zeszłej nocy, postąpił według porad matki i udał się do posiadłości dziadka, który zaczął go trenować. Po pewnym czasie Heichachi odkrył we wnuku tą samą dziwną moc, którą posiadał Kazuya (było to spowodowanie skażeniem Jina genem Devila). Postanowił on więc wystawić Jina jako przynętę dla Ogre’a i zorganizować trzecią edycję turnieju o tytuł Króla Żelaznej Pięści, którego zwycięzca zgarnie całe Tekken Force wraz z majątkiem Mishimy. Cztery lata później turniej rozpoczyna się i według przypuszczeń Heichachiego zjawia się na nim sam bóg walki. To tyle o fabule, wiem że jest wciągająca, ale zdobycie reszty to już Wasze zadanie.

Tekken 3 – screeny (kliknij, by powiększyć)

Menu gry jest bardzo „napakowane” i zawiera aż 9 trybów, nie licząc opcji.
Podstawowe tryby:
– Arcade mode – tego nie mogło zabraknąć. Jest to główny tryb, który przechodzimy pokonując jedenaście postaci. (licząc Ogre i True Ogre jako dwie postacie).
– VS mode – podłączasz drugi pad i grasz z kumplem.
– Tekken Force – ten tryb można określić jako włamanie się do posiadłości Mishimy. Podzielony jest on na cztery plansze. W każdej walczysz z armią Heichachiego, a na końcu pokonujesz losowego zawodnika. Po przejściu zdobywasz klucz.
– Team Battle mode – mieszanka trybu Arcade i VS. Wybierasz paru zawodników i walczysz z kilkoma fighterami przeciwnika. Można grać w dwie osoby lub przeciwko konsoli.
– Survival mode – tryb podobny do Arcade, jednak po pokonaniu przeciwnika w następnej rundzie mierzysz się z kolejnym z liczbą życia, która pozostała Ci w czasie znokautowania fightera z poprzedniej rundy + mały bonus. Rozgrywka kończy się, gdy z tracisz cały pasek, jednak nie ma tu opcji „continue”.
– Time Attack mode – Przechodzisz tryb Arcade na uzyskanie jak najlepszego wyniku czasowego.
– Practice mode – tutaj ćwiczysz z przeciwnikiem, ale pasek życia nie istnieje. Można pobawić się kilkoma ustawieniami. Np. zawodnik stoi, kuca, nie wstaje, lub walczy. Dodatkowa opcja to ćwiczenie kombosów, gdzie dostajemy instrukcje jaką mieszankę przycisków wklepać.
Dodatkowe tryby:
– Theater mode – jest to zbiór wstawek filmowych końcowych zawodników z trybu Arcade.
Odblokowujemy go po przejściu Aracde dziesięcioma różnymi zawodnikami.
– Tekken Ball mode – jest to odejście od nawalania wręcz i gra w siatkówkę. No, może trochę na innej zasadzie, ale to już sprawdźcie sami.

Tekken 3 – screeny (kliknij, by powiększyć)

Przechodząc do oprawy graficznej, to muszę powiedzieć, że jak na 1998. rok jest ona wręcz wzorowa. Oczywiście odbiega ona od dzisiejszych standardów, ale porównując je nie wypadałoby zdeptać Tekkena. Zaletą jest to, że prawie każdy zawodnik „ma” oddzielne pole do walki. Od polany Eddy’ego do „osiedla” Paula. Każda plansza zrobiona jest trójwymiarowa, bardzo dobrze dopracowana i rozbudowana. Widać, że panowie z Namco się przy nich trochę napracowali. Postacie też są bardzo dobre i mają standardowo dwa przebrania. Są też takie, które mają ich trzy. Jednak owe stroje trzeba zdobyć. Tekken 3 ma pewne niedopracowania, jednak zważając na jego wiek, a także wiele zalet, można na nie przymknąć oko.

Jeśli chodzi o ścieżkę dźwiękową, to też nie można o niej nic złego powiedzieć. Każdy zawodnik na swej planszy „puszcza własną muzę”. Gatunku muzycznego gry nie można określić, gdyż ścieżka jest bardzo zróżnicowana. Od spokojnej i wolnej, do szybkiej i skocznej. Muzyka jest dopasowana do wyglądu, charakteru, oraz stylu walki zawodnika, ale także do planszy, na której jest grana. Do tego dochodzą odgłosy zaangażowania w walkę oraz uderzeń, a na powtórce mamy przyjemność usłyszeć jęk padającego zawodnika w zwolnionym tempie, czyż to nie cudowne?

Chciałoby się powiedzieć – „Teraz przejdźmy do głównej zalety gry – grywalności”. Jednak nie mogę tego zrobić, gdyż wszystkie aspekty gry są na najwyższym poziomie. Nie owijając w bawełnę stwierdzam, że grywalność Tekkena 3 jest maksymalna i ponadczasowa. Mamy tu do czynienia z wypasioną nawalanką wzbogaconą w wiele rozmaitych dodatków. Kombosy są świetne, a każdy zawodnik ma setki, możliwych kombinacji ciosów. Zobaczymy mieszankę wielu stylów walki, od Kung-fu i Karate po Capoeirę. Mamy do czynienia z dziełem prawdziwych mistrzów. Nawet mordobicia 2D Capcomu wymiękają, mimo iż jestem ich fanem. Po godzinach, a raczej dobach spędzonych przy tej grze na konsoli, jak i na emulatorze, z czystym sumieniem mogę polecić T3 wszystkim, mimo iż wiem, że niemal każdy miał już z tą grą do czynienia. Gra w Tekken 3 to czysta przyjemność. Odblokowanie wszystkich postaci zajmie nam sporo czasu, do tego dochodzą stroje, oraz „obgranie” trybów. Jednak samą przyjemnością będzie także ćwiczenie wszystkich możliwości i kombosów, dzięki czemu będziemy mogli zdeklasować przeciwnika np. grając online w różnych turniejach organizowanych przez fanów (ale to tylko na emulatorze).
 

TYTUŁ GRY:    Tekken 3 PRODUCENT:   Namco WYDAWCA:   Namco GATUNEK:   Bijatyka DATY PREMIERY:   PlayStation – 26.03.1998 (Japonia) – 10.1998 (USA) – 11.1998 (Europa)