7 Wonders of the Ancient World

   Witam państwa w mojej kolejnej recenzji. Nie będzie ona wyglądała jak zwykle, ponieważ zmieniła się pogoda i tym samym wymusiła na mnie ogromne zmiany, albo po prostu ja się zmieniłem lub męczy mnie wena. Nieważne, zapraszam do czytania.

   Proszę o uwagę, za chwilę podam przepis na grę. Tak, jak można w prosty sposób, bez wielkich pieniędzy i ogromnej liczby ludzi zrobić pewien kod, który ucieszy dużych i małych. Gotowi? Uwaga, podaję składniki:
– 1 dorodny pomysł (nie musi być nasz)
– kilka kropel etapów
– szklanka animacji
– niewielka szczypta grafiki
– odrobina humoru
– łyżeczka rozrywki
– kilka komputer
– 1 wydawca

7 Wonders of the Ancient World – screeny (kliknij, by powiększyć)

   A więc już wiemy, co przygotować. Teraz podaje przepis na grę:
– Wymyślić jakikolwiek przepis lub co w tym przypadku pożyczyć od kogoś…
7 Wonders of the Ancient Word (tytuł w tłumaczeniu oznacza “7 cudów starożytnego świata”) to Bejeweled po tuningu. Gra polega na tym samym, co poprzednik. Mamy wydzielony obszar działania, w którym znajdują się rożnego kształtu, a przy tym koloru, diamenciki, szafiry, czy coś tam innego, jak kto chce. Wymieniając dwa sąsiadujące ze sobą kamyczki próbujemy ustawić w pionie lub poziomie trzy lub więcej. I tutaj pojawiają się nowości. Kiedy ustawimy w rzędzie cztery, to dostaniemy bonus, który pozwoli nam na zniszczenie w poziomie całej linii. Jest jeszcze drugi, ale trzeba z jednego koloru ułożyć dwie trójki, które połączone są jednym wierzchołkiem. To także daje nam możliwość zniszczenia całej linii w poziomie, ale również w pionie. Trzeci bonus to losowe niszczenie pojedynczych kamyczków.
– Dodajemy kilka kropel etapów oraz niewielką szczyptę grafiki i rozcieramy…
Etapów jest 8, są podzielone na plansze. W każdym etapie budujemy jeden z cudów świata. Plansze wydzielają części budowy. Każdy poziom etapu jest innego kształtu, a to dlatego, że pod kamyczkami są pola, które znikają po ułożeniu kilku diamencików w prostą. Po zniszczeniu wypadają z tych pól kamyki. Kiedy odkryjemy wszystkie pola, następuje koniec planszy, a kiedy skończymy 8 plansz oraz bonusową, to przejdziemy etap i przyczynimy się do zbudowania ponadczasowej budowli. Po przejściu wszystkich 8 etapów. Zaczynamy zabawę jeszcze raz, tylko jest troszkę trudniej.
– Do szklanki z animacją wlewamy odrobinę humoru i dodajemy do reszty składników…
Koło naszego wydzielonego kamyczkami obszaru na drugim planie, znajduje się twoja budowla, która wraz z postępami w grze będzie się piąć w górę. Potrzebne są do tego kamienie, które się kruszą spod diamencików. I tutaj pojawia się humor oraz animacja. Wypadające kamienie zabierane są przez śmiesznych ludzików, którzy wyposażeni są w zabawne animacje. Np. gdy nam nie idzie, one z transparentami głoszą swoje niezadowolenie z braku kamieni. Jeden samym wyglądem śmieszy, stoi na rampie z bali i toczy większe kamienie, ale jak na kogoś o tak wielkiej sile, to wygląda na inteligentnego gościa w okularach. Muszę stwierdzić, że o wiele lepiej jest to zobaczyć niż o tym pisać.
– Mamy wszystko, teraz wlewamy to do komputera, podłączamy do wydawcy i czekamy aż się zagotuje…

   I gotowe, mamy grę, która nie wymaga dużego nakładu kasy, wielkiej ekipy, czy oryginalnego pomysłu, wystarczy przerobić czyjś. To by było na tyle, moi drodzy. Mam nadzieję, że przepis na grę uda się Wam tak samo jak mnie. I pamiętajcie, smakujcie gry powoli, bo to niebo w gębie.

TYTUŁ GRY:    7 Wonders of the Ancient World PRODUCENT:   Hot Lava Games WYDAWCA:   MumboJumbo GATUNEK:   Logiczna DATY PREMIERY:   PlayStation Portable – 23.04.2007 (USA)